|
| System oceny zgodności w Polsce - obecna sytuacja i wpływ na polskich producentów. Ponad tydzień temu weszły w życie przepisy regulujące funkcjonowanie w Polsce systemu oceny zgodności. Generalnie można powiedzieć, głównie z punktu widzenia Ministerstwa Gospodarki i Pracy, że wszelkie działania administracji związane z rozpoczęciem funkcjonowania zostały zakończone. Więcej o roli administracji w dalszej części tego wystąpienia. |
| | System oceny zgodności w Polsce Dla efektywnego funkcjonowania w Polsce systemu oceny zgodności niezbędne jest wdrożenie wszystkich jego elementów – najlepiej w odpowiednim czasie, co najczęściej oznacza jak najwcześniej. Do elementów systemu oceny zgodności zaliczyć należy dostosowanie prawa, utworzenie infrastruktury instytucjonalnej, zapewnienie prawidłowego funkcjonowania innych elementów mających wpływ na ten system (np. systemu akredytacji, normalizacji), wdrożenie efektywnego i dobrze zorganizowanego i skoordynowanego systemu nadzoru rynku (mającego co prawda wpływ pośredni na system oceny zgodności, ale jednak bardzo istotny).
Wreszcie bardzo ważne jest gospodarskie spojrzenie na kwestie teoretycznie niezwiązane z systemem oceny zgodności, jednak niezmiernie ważne, jak wdrożenie dyrektyw „starego podejścia”, zapewnienie możliwości funkcjonowania w Polsce (a co za tym idzie w całej Unii Europejskiej) zasady wzajemnego uznawania, umożliwienie przyjmowania w Polsce narodowego prawa technicznego poprzez stworzenie podstaw prawnych dla funkcjonującego systemu notyfikacji przepisów technicznych, wykorzystanie umów o wzajemnym uznawaniu zawartych przez Komisję Europejską z 7 krajami, dobrowolne systemy oceny zgodności z najrozmaitszymi kryteriami wg uznania „umawiających się stron”.
Wreszcie stworzenie na granicy Polski z krajami trzecimi (poza unijnymi) membrany przepuszczającej jedynie wyroby o zadeklarowanym statusie „zgodnościowym” (albo posiadające wymagane oznakowanie lub/i dokumentację albo deklarowane do oceny zgodności po przywozie lub wwożone w celach wystawienniczych jedynie). Ponadto jednym z ważniejszych elementów może nie samego systemu, ale jego otoczenia jest aktywność polskich przedstawicieli na europejskim forum tworzenia prawa (zarówno przedstawicieli administracji państwowej, jak i np. jednostek notyfikowanych, reprezentantów normalizacji i akredytacji).
Jak widać istnieje wiele elementów, które wszystkie razem mogą dać w efekcie prawidłowo funkcjonujący system oceny zgodności (nazywany tak w wielkim uproszczeniu). | | Dostosowania prawne Omawiając sytuacje obecną stwierdzić należy, że prawo w ogromnej większości zostało przeniesione do polskiego zbioru praw. Mam na myśli oczywiście głównie dyrektywy Nowego Podejścia. Nawet, jeśli nie wszystkie zostały przetransponowane – to wszystkie musza wejść w życie z dniem akcesji (nawet, jeśli jest to święto – podobnie jak 3 kolejne dni). Załącznik nr 1 do niniejszej informacji wskazuje na sposób przeniesienia do polskiego prawa dyrektyw Nowego i Globalnego Podejścia. Myślę, że już nie jest konieczne podawanie ustaw horyzontalnych stanowiących podstawę prawna systemu. Jednak – aby nie być posądzonym o brak wystarczającej wiedzy – podaję hasłowo trzy ustawy horyzontalne będące podstawą prawną dla systemy oceny zgodności w Polsce: Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. o systemie oceny zgodności, Ustawa z dnia 12 grudnia 2003 r. o ogólnym bezpieczeństwie produktów, Ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny.
Obok wymienionych w Załączniku nr 1 aktów prawnych istnieją inne akty wdrażające dyrektywy starego podejścia. Należą do nich np. dyrektywa dot. szkła kryształowego, nawozów mineralnych i inne. Istnieje bardzo wiele dyrektyw o charakterze „technicznym” regulujących rozmaite obszary działalności gospodarczej człowieka – jednak niekoniecznie musza one leżeć w kompetencjach Ministra Gospodarki i Pracy. Jako przykład z ostatnich dni podać mogę setki telefonów, które podsyłają nam koledzy z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, którzy informują swoich klientów, że kwestie dot. norm produkcyjnych miodu lub wyrobów żywnościowych reguluje i zna odpowiedni (czyli nasz) departament Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej. Jest to oczywiste nieporozumienie. A przykładowo Ministerstwo Infrastruktury zaczęło ostatnio (miesiąc temu) twierdzić, że części motoryzacyjne także koordynować winno Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej. Wniosek stąd jeden – gdy pojawia się problem najlepiej zwrócić się do Ministerstwa Gospodarki i Pracy – bo ono z pewnością go rozwiąże. Jak wiadomo, także niektóre dyrektywy Nowego i Globalnego Podejścia leżą w kompetencjach innych ministrów. I tak:
1. Ministerstwo Infrastruktury- 89/106 – materiały budowlane
- 89/336 – kompatybilność elektromagnetyczna
- 99/5 – radiowe i telekomunikacyjne urządzenia końcowe
- 96/48 – interoperacyjność transeuropejskiego systemu szybkich kolei
- 2001/16 – interoperacyjność transeuropejskiego sytemu kolei konwencjonalnych
- 96/98 – wyposażenie morskie
- 1999/36 – transportowalne urządzenia ciśnieniowe
- 2000/9 – koleje linowe
2. Ministerstwo Zdrowia
- 90/385 – implanty medyczne
- 93/42 – urządzenia medyczne
- 98/79 – urządzenia do diagnostyki in vitro
3. Ministerstwo Środowiska
- 94/62 – opakowania i opakowania zużyte.
| | Dostosowania instytucjonalne Administracja
Kolejnym – zdecydowanie najważniejszym (może ze względu na czynnik ludzki stanowiący jego serce) - elementem systemu są instytucje. Zacząć chciałbym – jak zwykle skromnie – od administracji państwowej. Niezbędne są tu kadry posiadające znajomość języków unijnych (nie wszystkie posiedzenia grup roboczych są tłumaczone – poza tym wiele spraw załatwia się w przerwach obrad i negocjacji) oraz tematu – w tym przypadku chodzi zarówno o znajomość zasad Nowego Podejścia, ale także zapisów poszczególnych dyrektyw. Poza tym przedstawiciele administracji winni mieć bardzo dobre kontakty z jednostkami notyfikowanymi i branżowymi stowarzyszeniami i izbami dla umożliwienia szybkiego reagowania na zmieniającą się sytuację.
Ponadto, pracownicy administracji winni orientować się w zasadach prawidłowego funkcjonowania jednostek notyfikowanych (będą prowadzili – lub uczestniczyli – w ich kontrolach) oraz systemu nadzoru rynku (zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 2003 roku o zmianie ustawy o systemie oceny zgodności oraz zmianie niektórych ustaw- systemie kontroli nad wyrobami wprowadzonymi do obrotu – jednak dalej będę używał nazwy tradycyjnej – a propos nazwy tradycyjnej podam za chwilę przykład, jak łatwo nazwa może stać się nazwą tradycyjną). Wreszcie kadry państwowe musza doskonale znać dyrektywy i rozporządzenia je wdrażające. Na tyle dobrze, aby swobodnie móc na ich temat dyskutować – także w aspekcie ich ew. zmian.
Administracja jest bardzo ważnym elementem systemu. Co gorsza (lub lepsza?) nie tylko administracja państwa członkowskiego, ale także administracja unijna – czyli pracownicy Komisji Europejskiej. Jak wskazują doświadczenia z notyfikacji polskich jednostek oceny zgodności – nie jest to najbardziej efektywnie i w dający się przewidzieć sposób funkcjonująca administracja. Mimo przekazania – zgodnie z ustaleniami – wniosków o numery identyfikacyjne do końca stycznia 2004 roku, dopiero w pierwszych dniach maja otrzymaliśmy pierwsze ich „transze”. I tak:
– W dniu 3 maja, w godzinach popołudniowych (ok. godz. 16) Przedstawicielstwo RP przy UE otrzymało faksem od DG Enterprise 11 numerów identyfikacyjnych, które zostały przekazane do MGPiPS.
– MGiP przygotowało i przekazało w dniu 4 maja do Przedstawicielstwa RP w Brukseli, noty (do KE oraz 24 państw członkowskich)
dla autoryzowanych jednostek oceny zgodności, które otrzymały numery.
Powyższe noty zostały przekazane przez Przedstawicielstwo RP przy UE do KE (do Sekretarza Generalnego i do DG Enterprise G.1) oraz do Stałych Przedstawicielstw wszystkich państw członkowskich, co oznacza zakończenie procesu notyfikacji dla niżej wymienionych jednostek.
W związku z powyższym status jednostek notyfikowanych mają już następujące polskie jednostki (autoryzowane przez MGPiPS):
1. Instytut Spawalnictwa – do 2 dyrektyw: 87/404 (proste zbiorniki ciśnieniowe) i 97/23 (urządzenia ciśnieniowe)
2. Centralny Ośrodek Chłodnictwa – do 2 dyrektyw: 90/396 (urządzenia spalające paliwa gazowe) i 97/23 (urządzenia ciśnieniowe)
3. Instytut Obróbki Skrawaniem – do 1 dyrektywy: 98/37 (maszynowej)
4. Centrum Mechanizacji Górnictwa KOMAG – do 1 dyrektywy: maszynowej 98/37
5. Instytut Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego – jw. 98/37
6. Przemysłowy Instytut Maszyn Budowlanych – jw. 98/37
7. Ośrodek Badań i Certyfikacji SIMPTEST – jw. 98/37
8. Ośrodek Badań Atestacji i Certyfikacji OBAC – do 2 dyrektyw: jw. 98/37
i 94/9 (ATEX – urządzenia do atmosfery zagrożonej wybuchem).
W dniu 5 maja KE przekazała drugą transzę numerów identyfikacyjnych, a 6 maja – trzecią. MGiP przygotowało noty, które zostały przekazane 6 maja 2004 roku do Przedstawicielstwa RP przy UE, a 7 maja 2004 roku rozwiezione do KE (do Sekretarza Generalnego i do DG Enterprise G.1) oraz do Stałych Przedstawicielstw wszystkich państw członkowskich, dla następujących jednostek oceny zgodności (autoryzowanych przez MGPiPS):
1. Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy – do 2 dyrektyw: 89/686 (środki ochrony indywidualnej) i 98/37 (maszyny)
2. Główny Instytut Górnictwa – do 3 dyrektyw: 98/37 (maszyny), 94/9 (ATEX) i 93/15 (materiały wybuchowe)
3. Instytut Technicznych Wyrobów Włókienniczych MORATEX – do 1 dyrektywy: 89/686 (środki ochrony indywidualnej)
4. Instytut Techniki Grzewczej i Sanitarnej – do 1 dyrektywy: 92/42 (kotły)
5. Instytut Nafty i Gazu – do 2 dyrektyw: 90/396 (urządzenia spalające paliwa gazowe) i 92/42 (kotły)
6. Instytut Przemysłu Skórzanego – do 1 dyrektywy: 89/686 (środki ochrony indywidualnej)
7. Centrum Naukowo-Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej – do 1 dyrektywy: 89/686 (jw.)
8. Zakłady Badań i Atestacji ZETOM – do 2 dyrektyw: 88/378 (zabawki) i 98/37 (maszyny)
9. Instytut Technik i Technologii Dziewiarskich TRICOTEXTIL – do 2 dyrektyw: 88/378 (zabawki) i 89/686 (środki ochrony indywidualnej)
10. Instytut Inżynierii Materiałów Włókienniczych – do 2 dyrektyw: 88/378 (zabawki) i 89/686 (środki ochr. ind.)
11. Główny Urząd Miar – do 1 dyrektywy: 90/384 (wagi nieautomatyczne)
12. 9 Okręgowych Urzędów Miar – każdy do dyrektywy j.w.
Ponadto, przygotowywana jest nota dla autoryzowanego przez Ministra Infrastruktury do zakresu dyrektywy 2000/9 (koleje linowe) Transportowego Dozoru Technicznego.
Dla innych jednostek oceny zgodności w ramach dyrektyw koordynowanych przez Ministra Infrastruktury noty nie zostaną przekazane do czasu zakończenia przez to Ministerstwo procedury ich autoryzacji.
Podobna sytuacja dotyczy dyrektyw będących w gestii Ministra Zdrowia: 93/42, 98/79 i 90/385.
Analiza powyższej informacji wskazuje, że w „najgorszej sytuacji były (i są – chociaż Komisja Europejska obiecuje, że w tym tygodniu zakończy przyznawanie nam numerów) instytucje o największej liczbie dyrektyw – takie jak PCPC, PREDOM czy UDT. Jednak jesteśmy w ciągłym kontakcie z Komisją Europejską i naciskamy na maksymalnie szybkie zakończenie procedury przyznawania nam numerów. Nawisem mówiąc – normalny okres przyznawania numerów przez Komisję Europejską wynosi 6 – 9 tygodni (w naszym przypadku było to 13 – 15 tygodni. | | Jednostki notyfikowane Innym elementem instytucji funkcjonujących w systemie oceny zgodności są jednostki notyfikowane. Z przyczyn, które omawiałem już wielokrotnie (dla przypomnienia – jednostki notyfikowane może mieć jedynie państwo członkowskie) mogliśmy je mieć dopiero z dniem wejścia w życie Traktatu Akcesyjnego – to znaczy od 1 maja 2004 roku. Aby to umożliwić prowadzona była aktywna działalność autoryzacyjna, np. Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej podpisał do dnia dzisiejszego 85 decyzji o autoryzacji. Kilka wniosków oczekuje na uzupełnienie przez wnioskodawców przekazanej dokumentacji, aby spełniały one wymogi autoryzacji.
Stan i dotychczasowe wyniki notyfikacji przedstawiłem powyżej – w rozdziale dotyczącym aktywności administracji – gdyż wymagało to awaryjnego sposoby funkcjonowania administracji. Lista jednostek autoryzowanych przez Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej w załączeniu (Załącznik nr 2). Jednostki notyfikowane odgrywają w systemie kluczową rolę. Nie tylko dlatego, że realizują ocenę zgodności – podstawę systemu. Ale także dlatego, że gwarantują prawidłowe i efektywne funkcjonowanie systemu.
Ich aktywna działalność realizującą cel systemu tzn. ocenę zgodności wyrobów z zasadniczymi wymaganiami, ale także w obszarze współpracy i wymiany doświadczeń z innymi jednostkami na forach grup roboczych jednostek notyfikowanych dla poszczególnych dyrektyw jest gwarantem realizacji stymulującej roli systemu dla rozwoju przedsiębiorstw produkcyjnych w Polsce, a nie hamulcowego dynamizmu gospodarczego. Z jednaj strony powiedzieć można, że jednostki notyfikowane ponoszą i poniosą największy ciężar dostosowań, ale z drugiej strony stwierdzić należy, że obecny system badań i certyfikacji oparty jest w dużej mierze na normach zharmonizowanych, do których – chcąc nie chcąc – jednostki certyfikujące dostosować się musiały.
Wreszcie, nowy system „wymusił” na niektórych jednostkach ubezpieczenie się od odpowiedzialności cywilnej – co w prowadzonej przez nie działalności wydaje się być jedyna rozsądną opcją. Dla informacji pragnę (ponownie zresztą) poinformować, że publikacja ich nazw, adresów i numerów identyfikacyjnych w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej ma charakter wyłącznie informacyjny, a nie formalny.
Kilka słów należy także powiedzieć o dostosowaniach dotyczących akredytacji i normalizacji. | | Akredytacja W obszarze akredytacji realizowane są – i istnieją wielkie szanse, że zakończą się jeszcze w I półroczu br. – dostosowania do wymogów Europejskiej Współpracy dot. Akredytacji (European Co-operation for Accreditation – EA). Zakończeniem tych wysiłków będzie podpisanie przez Polskie Centrum Akredytacji porozumień wielostronnych. Jak nie będzie to zakończenie niezbędnych dostosowań w Polskim Centrum Akredytacji.
Należy wziąć pod uwagę, że akredytacja jest sercem systemu oceny zgodności opartego na Nowym Podejściu. Z tego względu niezbędne będzie dokonanie przez PCA zmian organizacyjnych w celu dostosowania swojej struktury organizacyjnej do potrzeb systemu, a być może także dostosowanie zasad przeprowadzanych audytów na zgodność z normami serii PN-EN 45000 do potrzeb autoryzacji (głównie chodzi o ocenę możliwości realizacji przez jednostki autoryzowane modułów wskazywanych dla danych grup wyrobów w dyrektywach). Ponadto niezbędne będzie dostosowanie się PCA do potrzeb nadzoru nad jednostkami notyfikowanymi. Jednym słowem nie jest źle, ale dalsza praca jest niezbędna – pokazały to zresztą wyniki tak audytu EA, jak badań porównawczych przeprowadzonych w ramach projektu Quality Infrastructure. | | Normalizacja Najważniejszym wydarzeniem ostatnich dni stało się członkostwo Polskiego Komitetu Normalizacyjnego w CEN/CENELEC-u – europejskich organizacjach normalizacyjnych. Fakt ten miał miejsce 1 stycznia 2004 roku. Oznacza to m.in., że Polska stała się pełnoprawnym członkiem europejskiej rodziny normalizacyjnej – z wszystkimi płynącymi z tego tytułu korzyściami, ale także obowiązkami. Oznacza to także, że wszystkie organy administracji oraz przedstawiciele przemysłu i środowisk oceny zgodności winny na bieżąco współpracować z PKN w celu zapewnienia ochrony polskich interesów tak w trakcie opracowywania przez Komisję Europejską mandatów dla europejskich organizacji normalizacyjnych w najrozmaitszych obszarach, jak samej realizacji tychże mandatów. Szczególne znaczenie będzie to miało w ramach działalności Komitetu 133 Przepisy Techniczne, w którym bardzo duże znaczenie odgrywa część normalizacyjna.
Z punktu widzenia systemu oceny zgodności najważniejsze są oczywiście normy zharmonizowane. Dla „czystości systemu” podam definicję normy zharmonizowanej umieszczoną w Ustawie, w art. 5, pkt 14:
„...należy przez to rozumieć normy krajowe wprowadzające normy europejskie opracowane i zatwierdzone przez europejskie organizacje normalizacyjne na podstawie mandatu udzielonego przez Komisję Europejską, których numery i tytuły zostały opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej”
W Polsce, jak i w każdym innym kraju Unii Europejskiej wszystkie normy zharmonizowane winny być przeniesione do krajowego zbioru norm. I to najlepiej w języku narodowym, w naszym przypadku w języku polskim. Zresztą istnieje interpretacja Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, która mówi, że jest to obowiązek wynikający z prawa, aby normy zharmonizowane były przeniesione w j. polskim (chodzi o wskazany w ustawie o języku polskim obowiązek przenoszenia w języku polskim norm przywołanych w przepisach prawa – UKIE uważa, że ogólne przywołanie norm zharmonizowanych w rozporządzeniach wdrażających dyrektywy Nowego Podejścia jest wystarczające).
Dla porządku informuję, że nie wszystkie organy administracji zgadzają się z tą interpretacją. Jeszcze miesiąc temu stan przeniesienia norm zharmonizowanych przedstawiał się następująco. Dla 3061 norm przywołanych w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej dla 22 dyrektyw przewidujących oznakowanie CE (bez dyrektywy sprawność energetyczna stabilizatorów do oświetlenia jarzeniowego) – przeniesiono do zbioru polskich norm 2638 norm (86%). Jednak z tego tylko 1628 norm zostało przeniesionych w języku polskim (oznacza to, że tylko 53% norm zharmonizowanych zostało przeniesionych w języku polskim).
Rozumiem jednak, że trwają intensywne prace nad zwiększeniem ich ilości. Dla pełniejszej informacji pragnę podać, że są dyrektywy, dla których przeniesiono wszystkie dyrektywy i to w języku polskim, np. dyrektywa: proste zbiorniki ciśnieniowe (12), nieautomatyczne urządzenia ważące (2), urządzenia dźwigowe (3). Jest także dyrektywa, dla której przeniesiono więcej norm do zbioru norm polskich, niż jest norm zharmonizowanych (chyba, że jest to pomyłka PKN). Chodzi o dyrektywę łodzie rekreacyjne (lub w skrócie i czysto po polsku – jachty) – na 58 norm zharmonizowanych przeniesiono norm 69, z czego niestety tylko 33 w j. polskim.
Także dla informacji pragnę podać, że najwięcej norm zharmonizowanych mają dyrektywy: niskonapięciowa (która winno się nazywać dyrektywa o bezpieczeństwie elektrycznym) – 1105 (przeniesionych 852/592), bezpieczeństwo maszyn – 462 (przeniesionych 445/343), środki ochrony indywidualnej – 279 (przeniesionych 275/202), urządzenia medyczne – 274 (przeniesionych 257/113). urządzenia radiowe i urządzenia telekomunikacyjne końcowe – 206 (przeniesionych 165/41). Powyższe pięć dyrektyw obejmuje ¾ norm zharmonizowanych.
Jak ważne są prace normalizacyjne świadczy fakt, iż już w trakcie prac nad nową dyrektywą dotyczącą produktów zużywających energię przyjmowany jest przez Komitet 133 mandat prac normalizacyjnych dla tej dyrektywy (nie mówiąc o sporej ilości mandatów dla dyrektywy budowlanej).
W załączeniu zestaw norm zharmonizowanych do dyrektyw przewidujących oznaczenie CE (Załącznik nr 3). | | Umowy o wzajemnym uznawaniu (Mutual Recognition Agreemeents - MRAs) Zasadniczym celem harmonizacji przepisów technicznych jest – obok standardowej ochrony zdrowia, życia, środowiska i mienia – swobodny przepływ towarów – także z krajami trzecimi. W celu zapewnienia swobodnego przepływu towarów z krajami trzecimi Unia Europejska zawiera porozumienia o wzajemnym uznawaniu (ang. Mutual Recognition Agreements - MRAs). Porozumienia te przewidują wzajemne uznawanie wyników badań oraz certyfikatów oceny zgodności przeprowadzanych w państwach stronach porozumień bez konieczności dostosowywania prawa umawiających się stron. Unia Europejska zawarła dotychczas takie porozumienia z Australią, Izraelem, Japonią, Kanadą, Nową Zelandią, Szwajcarią i USA. Porozumienia te są bardzo podobne w swojej formie do Protokołów PECA (zresztą szczególną formą takich porozumień). Dotyczy to głównie umieszczenia obszaru ich stosowania w załącznikach. Różne MRA obejmują różne obszary, które podane są w załączniku nr 4.
Co istotne, MRA funkcjonuje w ten sposób, że obie umawiające się strony desygnują swoje jednostki do uzyskania statusu jednostek notyfikowanych przez obie umawiające się strony. I tak, w przypadku umowy z Kanadą – Kanada posiada 5 jednostek notyfikowanych (bez numerów identyfikacyjnych!!!) – w tym trzy dla niskiego napięcia i po jednej dla kompatybilności elektromagnetycznej i urządzeń telekomunikacyjnych. Natomiast z Unii Europejskiej jednostki zgłosiło 10 krajów (razem 125), z czego:- Dania ma 5 jednostek,
- Finlandia – 6,
- Francja – 12,
- Niemcy – 39,
- Irlandia – 1,
- Włochy – 4,
- Niderlandy – 7,
- Hiszpania – 9,
- Szwecja – 8,
- Wielka Brytania – 34.
Kraje akcesyjne automatycznie stają się stronami umów o wzajemnym uznawaniu i będą musiały desygnować swoje jednostki do pełnienia roli jednostek notyfikowanych funkcjonujących w ramach tych porozumień. Oznacza to, że wyroby objęte MRA ocenione przez te jednostki swobodnie mogą wchodzić na obszar państwa – strony umowy. Oczywiście działa to także w drugą stronę. | | Podsumowanie Jak widać z powyższego system oceny zgodności, to bardzo skomplikowany układ prawno-instytucjonalno-organizacyjny, którego skuteczność warunkowana jest dobrą współpracą wszystkich jego elementów, ich dobrym funkcjonowaniem, stałym doskonaleniem tak podstaw prawnych jak i praktycznej działalności w jego ramach. W efekcie winniśmy otrzymać przyjazny producentowi lub - szerzej mówiąc – przedsiębiorcy system wspierający go w prowadzonej działalności gospodarczej. System, który będzie funkcjonował mając na względzie ścisłe stosowanie przepisów prawa, ale także starając przez cały czas o zachowanie albo nawet podniesienie poziomu konkurencyjności jego klientów.”
Mogę jeszcze dodać, że być może na skutek ciągłych nacisków administracji w kraju (MGiP) i za granicą (Przedstawicielstwo RP w Brukseli na czele z Panem Ambasadorem Markiem Grelą i jego Zastępcą Panią Minister Ewą Synowiec) numery zostały w końcu przydzielone polskim jednostkom. | |
|
|
|
|
|
|
|